www.kukowka.pl

czwartek, 28 czerwca 2012

Relacja z warsztatów serowarskich z Eugeniuszem Mientkiewiczem cz1.

 A Oto pierwsza część relacji z warsztatów.



Spieszę by uchylić rąbka, bo już mamy zapytania o kolejne warsztaty. Mogę już zdradzić, że proponowany termin to 23 wrzesień.




  A co to za sławetny koszyk? Kto zgadnie?
 Gieno mówił
 my słuchaliśmy

No i do dzieła

 A oto dumny wyraz twarzy Pana Leszka. który przybył do nas aż z Lubelskiego i nie jeden ser miał już na swoim koncie.



Rózia - maskotka warsztatów, nie była zainteresowana serami. My za to, po gospodarskiej Goudzie, soleniu i parafinowaniu, zabraliśmy się za Handkasse


 Wyszły nam śliczne charakterystyczne  stożki. Mniej lub bardziej idealne;)



 jednak równie smakowite







 Na obiad był pstrąg z sąsiednich stawów a na kolację jedliśmy Jagnięcinę, prawdziwą, kaszubską



 Wszyscy zasłużyli na dyplom. Choć był i egzamin teoretyczny.
Po intensywnej sobocie, przyszedł czas na "sławetny koszyczek" Giena, degustację, wino i rozmowy, oczywiście o serach zagrodowych. Choć było też trochę o wędlinach, teściowych a nawet o miłości.
Na deser, Gieno olśnił nas karmelizowanymi gruszkami, które pod jego batutą przyrządzili kursanci .
Zrobilismy także ser zwarowy.

Jeszcze raz dziękuję Gienowi, za profesjonalizm, spokój w każdej sytuacji, wszelką pomoc, całą wiedzę i wspaniałą serową ( i nie tylko serową) degustację.

Dziękuję Krzysztofowi, za pasje, przekazaną wiedzę, uśmiech i dobry nastrój jaki udzielał się wszystkim.

Dziękujemy wszystkim uczestnikom, za to, że stworzyli wspólnie wspaniałą grupę serowarską i sprawili, że czuliśmy się jak w gronie przyjaciół.
Życzę wszystkim wspaniałych serów własnej roboty.
W następnym poście ciąg dalszy relacji.